Japoński finał dla ekipy Hyundaia będzie niezwykle emocjonujący. Zespół powalczy z Toyotą o tytuł mistrza świata w kategorii producentów, a Thierry Neuville i Ott Tanak stoczą między sobą pojedynek o koronę najlepszego kierowcy WRC 2024.
Oprócz tego, najwyższe kierownictwo Hyundaia omówi w Japonii plany dotyczące nadchodzącego sezonu i rozważy możliwość wystawienia czwartego samochodu w 2025 roku.
Pewne jest, że w przyszłym roku zespół wystawi trzy ulepszone modele i20 N Rally1. Dwa z nich poprowadzą Neuville i Tanak.
Kierowca trzeciego samochodu nie został jeszcze potwierdzony, chociaż to Adrien Fourmaux z M-Sportu jest mocno łączony z miejscem, które w tym roku dzielili Dani Sordo, Andreas Mikkelsen i Esapekka Lappi.
WRCHyundai obawia się o moc
WRCMillener jest realistą
WRCPierwszy „mecz” dla Fourmaux
Hyundai zdradził jednak, że bierze pod uwagę także wystawienie czwartego samochodu w przyszłym roku. Potwierdził to Cyril Abiteboul, który już wcześniej wyraził chęć dodania kolejnego i20 do floty Rally1.
Opcja czwartego samochodu będzie jedną z dyskusji, która odbędą się w ten weekend i jeśli dostanie zielone światło, może przynieść dodatkowe emocje na rynku transferowym kierowców.
– Jesteśmy bliscy ustalenia planów na sezon 2025, ale ich ogłoszenie nastąpi po Rajdzie Japonii. Powiedzieliśmy wszystkim załogom, że chcemy jak najlepiej zakończyć ten udany dla nas sezon i dopiero potem przyjrzeć się nadchodzącemu – powiedział Abiteboul Motorsport.com.
– W ten weekend do Japonii przyjedzie kilka osób z siedziby Hyundaia, które wezmą udział w dyskusji. Mam nadzieję, że podczas niej dojdziemy do pewnych wniosków związanych z przyszłym składem kierowców.
– Wciąż mam ambicję, aby wystawić czwarty samochód i to będzie jeden z punktów dyskusji, która może mieć wpływ na nasze wybory.
Naciskany w sprawie czwartego samochodu Abiteboul zasugerował, że dodatkowy samochód najprawdopodobniej zostanie zgłoszony jedynie w wybranych rundach.
– Plan nie jest jeszcze gotowy, ale myślimy o kilku wybranych rajdach.
– Musimy spróbować m.in. dlatego, że Toyota też chce wystawić większą liczbę samochodów w przyszłym roku – dodał.
WRCO co walczą w Japonii? – Część druga
WRCTanak nie ma nic do stracenia
Dołącz do rozmowy
Pokaż razem