Sejm skierował w czwartek do prac w komisjach finansów i zdrowia dwa rządowe projekty zakładające obniżenie składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców oraz likwidację składki od zbycia środków trwałych. Projekt poselski autorstwa PiS dotyczący składki zdrowotnej Sejm w pierwszym czytaniu odrzucił.
Sejm głosował w sprawie wniosków o odrzucenie trzech projektów zgłoszonych podczas pierwszego czytania: dwóch rządowych i jednego autorstwa PiS. Odrzucenia projektu PiS chciał klub KO. Koło poselskie Razem wnioskowało o odrzucenie wszystkich trzech projektów.
Pierwszy z projektów rządowych od 2025 r. likwiduje składkę zdrowotną od zbycia środków trwałych i obniża minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców (autopoprawka Ministerstwa Finansów).
Wniosek o odrzucenie tego projektu poparło 5 posłów; 432 było przeciwnych; 5 wstrzymało się od głosu. Projekt wraz z autopoprawką został skierowany do prac w komisjach finansów i zdrowia.
Drugi rządowy projekt jest szerszy i zakłada obniżkę składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców od 2026 r.
Wniosek o odrzucenie tego projektu poparło 10 posłów; 422 było przeciwnych; 9 wstrzymało się od głosu. Projekt został skierowany do prac w komisjach finansów i zdrowia.
Z kolei projekt PiS zmienia zasady ustalania wymiaru składki dla przedsiębiorców i przywraca możliwość jej odliczenia od podatku dochodowego od osób fizycznych.
Wniosek o odrzucenie poparło 243 posłów; 195 było przeciwnych; 4 wstrzymało się od głosu.
Minister finansów Andrzej Domański, prezentując w czwartek w Sejmie rządowe projekty ustaw obniżające składkę zdrowotną dla przedsiębiorców, powiedział, że to „rozsądny kompromis” między oczekiwaniami przedsiębiorców, możliwościami budżetowymi oraz zachowaniem proporcjonalności oskładkowania różnych form działalności zarobkowej.
Domański wyliczył, że na zmianach skorzysta 94 proc. przedsiębiorców, a niską stałą ryczałtową składkę zdrowotną będzie płacić 75 proc. przedsiębiorców. Zastrzegł, że zachowana będzie progresja dla najlepiej zarabiających. – Bo nie jest prawdą, że na proponowanych zmianach najbardziej zyskują najbogatsi – przekonywał.
Podkreślił, że proponowane zmiany nie wpłyną na poziom środków w dyspozycji NFZ, bo ubytek wpływów z tytułu składki zdrowotnej będzie rekompensowany z budżetu państwa.
Ministra zdrowia Izabela Leszczyna, odnosząc się do projektów Ministerstwa Finansów, zaznaczyła w rozmowie z PAP, że trudno oczekiwać od niej poparcia dla projektów zmniejszających finansowanie ochrony zdrowia. Dodała, że ma słowo ministra finansów Andrzeja Domańskiego, iż każdy milion, o który dochody NFZ zostaną uszczuplone, będzie zrekompensowany podmiotową dotacją z budżetu państwa dla NFZ.
W budżecie na 2025 r. zarezerwowano 4 mld zł, które mają wyrównać wpływy do NFZ zmniejszone po obniżeniu składki zdrowotnej.
Pierwszy z rządowych projektów przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia, przewiduje, że przychody ze sprzedaży środków trwałych (np. nieruchomości) nie będą wchodziły do podstawy naliczania składki zdrowotnej. Wejście w życie przepisów wynikających ze zmian w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych planowane jest na 1 stycznia 2025 r.
Autopoprawka do tego projektu, przygotowana przez Ministerstwo Finansów, zakłada zmniejszenie od 2025 r. minimalnej podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców do 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Według rządu na zmianie skorzysta ok. 934 tys. przedsiębiorców: osoby o najniższych dochodach lub stracie zaoszczędzą dzięki temu do ok. 105 zł miesięcznie. Rząd zapewnia, że w budżecie na 2025 r. zarezerwowano środki, które mają wyrównać wpływy do NFZ zmniejszone po obniżeniu składki zdrowotnej. Zaznaczono, że koszt tego rozwiązania dla budżetu państwa to ok. 945 mln zł.
Kolejny z rządowych projektów, przygotowany przez Ministerstwo Finansów, dotyczy zmiany zasad obliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców od 2026 r. Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw wprowadza dwuelementową podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla opłacających podatek według skali podatkowej, podatek liniowy lub ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Według rządu na reformie zyska ok. 2,45 mln przedsiębiorców. W ocenie skutków regulacji oszacowano, że w 2026 r. wpływy do NFZ z tytułu składki zdrowotnej zmniejszą się o 5 mld 854 mln zł. W perspektywie do 2034 r. będzie to 59 mld 471 mln zł mniej środków, z których finansowany jest system ochrony zdrowia.
Zgodnie z tym projektem część zryczałtowana składki będzie wynosić 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Druga część będzie obliczana od nadwyżki dochodów powyżej 1,5-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia u przedsiębiorców rozliczających się skalą podatkową lub podatkiem liniowym (stawka 4,9 proc.). W przypadku przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem druga część składki będzie naliczana od nadwyżki przychodów powyżej 3-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (stawka 3,5 proc.). Projekt zakłada także obniżenie składki do 9 proc. z 75 proc. minimalnego wynagrodzenia (obecnie jest 9 proc. minimalnego wynagrodzenia) dla przedsiębiorców opłacających podatek w formie karty podatkowej. Rządowy projekt uchyla możliwość rozliczenia zapłaconych składek zdrowotnych w podatku dochodowym.
Autorka/Autor:mp/ToL
PAP
Źródło zdjęcia głównego: chayanuphol/Shutterstock