Znani aktorzy i reżyserzy, cenieni pisarze, wpływowi dziennikarze i politycy. Na żadnym innym cmentarzu w Polsce nagromadzenie nagrobków z nazwiskami osób publicznych nie jest tak duże, jak na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie. Na ich grobach znicz może zapalić każdy, podpowiadamy jak je znaleźć.
To, co kryje się pod zwyczajową nazwą Powązki to dwa cmentarze: Cmentarz Powązkowski (w dzielnicy Wola) oraz Cmentarz Wojskowy (na Żoliborzu). Pierwszy to nekropolia założona w 1790 roku, w całości jest objęta ochroną konserwatora zabytków. Pogrzeby odbywają się tutaj rzadko z uwagi na brak wolnych kwater i historyczny charakter miejsca. Lista osobistości polskiej kultury, polityki, nauki jest bardzo długa. Nawigację ułatwia aplikacja Stare Powązki, którą można za darmo pobrać na smartfona.
W ostatnich latach wybitne osoby życia publicznego chowa się głównie na Cmentarzu Wojskowym, założonym znacznie później, bo na początku XX wieku. Znajduje się on przy Powązkowskiej u zbiegu z aleją Armii Krajowej. Początkowo, jak sama nazwa wskazuje, był miejscem spoczynku żołnierzy. Po II wojnie światowej na Wojskowe Powązki przenoszono groby powstańców warszawskich, z kolei komuniści potajemnie grzebali tam ciała ofiar swoich represji (tzw. Kwatera na Łączce). Po katastrofie smoleńskiej stworzono osobną kwaterę, w której spoczywa 28 osób.
Dziś chowa się tam osobistości świata kultury, polityki, mediów.
Jednym z najczęściej odwiedzanych grobów 1 listopada jest ten, w którym w 2018 pochowano Olgę „Korę” Jackowską. Była wokalistką i autorką tekstów piosenek, przez ponad trzy dekady liderką zespołu Maananam. Zmarła na skutek choroby nowotworowej w wieku 67 lat.
Raptem dzień później zmarła inna wybitna postać polskiej muzyki – Tomasz Stańko. Utalentowany kompozytor, znakomity trębacz, ikona europejskiego jazzu. Nagrobek Stańki to wyjątkowa rzeźba dłuta Krzysztofa Bednarskiego wykonana w ciemnym granicie, otwór z górnej części można skojarzyć z zakończeniem trąbki.
W tym tragicznym dla polskiej muzyki 2018 roku zmarł także Robert Brylewski. Był wokalistą, gitarzystą, kompozytorem, współzałożycielem zespołów Kryzys, Brygada Kryzys, Izrael i Armia. Grób Brylewskiego w kolumbarium wyróżnia się nietypową płytą, kosmiczną i kolorową, jak jego życie.
W 2024 roku na Cmentarzu Wojskowym pochowano Jana „Ptaszyna” Wróblewskiego. Był twórcą i popularyzatorem jazzu. Początki jego kariery sięgały połowy lat 50., zaczynał najlepiej jak mógł – w zespole Krzysztofa Komedy. Saksofonista był aktywny do końca swojego 88-letniego życia.
Jak łyse konie znali się z Wojciechem Karolakiem, który spoczął tutaj w 2018 roku. Karolak był pianistą, wirtuozem organów Hammonda, niezapomnianą postacią jazzowego środowiska. Muzyk jest pochowany ze swoją wieloletnią żoną, lubianą satyryczką i osobowością telewizyjną, Marią Czubaszek.
Wojskowe Powązki to miejsce pochówku wielu osób ze świata filmu. Fragment taśmy filmowej i teatralna maska na grobie Stanisława Mikulskiego nie pozostawiają wątpliwości, że spoczywa tu aktor. Mikulskiemu popularność przyniosła mu przede wszystkim rola Hanna Klossa w serialu „Stawka większa niż życie”.
Jego sąsiadem w Alei Zasłużonych jest Andrzej Strzelecki, aktor i reżyser, były rektor Akademii Teatralnej w Warszawie. Polacy pokochali go po roli w „Klanie”. Nagrobka z wizerunkiem Strzeleckiego z charakterystycznym wąsem nie sposób przeoczyć.
Również w 2020 roku rodzina i przyjaciele pożegnali aktora Pawła Królikowskiego. Widzowie uwielbiali go za serialowe role onkologa Sławomira Starzyńskiego w „Na dobre i na złe” czy Jakuba Kusego w serialu „Ranczo”.
W tym samym roku odszedł Wojciech Pszoniak, gwiazda europejskiego kina i teatru. Pszoniak stworzył wybitne role m.in. w filmach Andrzej Wajdy: Robespierre’a w „Dantonie”, Moryca w „Ziemi Obiecanej” i tytułową w „Korczaku”.
Na Cmentarzu Wojskowym spoczywa również Emilian Kamiński, aktor przez całe życie związany z Warszawą. Miał w dorobku kilkadziesiąt ról, w ostatnich latach skupiał się na pracy w teatrze Kamienica, który założył i prowadził do śmierci. Z nagrobka spogląda zza teatralnej kulisy.
Niedaleko pochowano Alinę Janowską, aktorkę kilku warszawskich scen. Janowska w Powstaniu Warszawskim była łączniczką 8. kompanii Batalionu „Kiliński”, przez kilka miesięcy więziono ją na Pawiaku za kontakty z podziemiem. W wolnej Polsce angażowała się społecznie.
Na warszawskim cmentarzu znajduje się również grób Magdaleny Abakanowicz, wielkiej artystki, rzeźbiarki, której prace znajdują się w zbiorach ponad 70 muzeów i kolekcji publicznych na całym świecie, m.in. Centrum Pompidou w Paryżu, Metropolitan Museum w Nowym Jorku czy Museum of Modern Art w Kioto.
Światową rozpoznawalnością mógł się pochwalić także Janusz Głowacki, pisarz i dramaturg, warszawski bon vivant i bohater wielu towarzyskich anegdot. Stan wojenny zastał go w Anglii, a potem pchnął do Stanów Zjednoczonych, gdzie powstały jego najbardziej znane dramaty: „Polowanie na karaluchy”, „Antygona w Nowym Jorku” i „Czwarta siostra”.
Warszawskie ulice przemierzał i opisywał Marek Nowakowski, pisarz, który nie bał się zaglądać w ciemne zakamarki, nie tylko duszy. „Był nie tylko niezwykłym człowiekiem, ale także bardem Warszawy i legendą polskiej literatury” – napisał minister kultury w liście odczytanym podczas pogrzebu Nowakowskiego.
Przedstawiciele i przedstawicielki świata nauki, kultury, polityki żegnali w 2020 prof. Marię Janion, wybitną humanistkę, historyczkę literatury, autorkę książek o romantyzmie. Spoczęła w Alei Profesorskiej.
Fani sportu odwiedzają często grób Ireny Szewińskiej, najwybitniejszej polskiej lekkoatletki w historii.
W ostatnich latach na Wojskowych Powązkach pochowano także cenionych dziennikarzy: Grzegorza Miecugowa z TVN24 (2017), związanego całą zawodową karierę z tygodnikiem „Polityka” Daniela Passenta (2022) czy jednego z założycieli Radia ZET Janusza Weissa (2023).
Mimo krytycznego stosunku Polaków do świata politycy i w tym środowisku byli tacy, których powszechnie szanowano za życia i o których pamięta się po śmierci. Jedni z prawa, drudzy z lewa, inni starali się iść środkiem. Świeżych kwiatów i płonących zniczy nigdy nie brakuje na grobach zmarłych w ostatniej dekadzie: Zbigniewa Romaszewskiego (2014), Władysława Bartoszewskiego (2015), Józefa Oleksego (2015), Kornela Morawieckiego (2019), Jana Olszewskiego (2019), Henryka Wujca (2020) czy Jana Lityńskiego (2021).
Autorka/Autor:b
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: AdobeStock