Podczas sesji treningowej przed pierwszym wyścigiem F1 na Las Vegas Strip w 2023 roku, Sainz poważnie uszkodził swoje Ferrari o pokrywę zaworu wodnego na głównej prostej toru.
Incydent doprowadził do ogromnych uszkodzeń w Ferrari Hiszpana i opóźnił następne, czwartkowe biegi, ponieważ trzeba było dokonać naprawy pokrywy. Pozostała część weekendu przebiegła bez zakłóceń.
Aby zapobiec powtórce w tym roku, F1 i jej organ zarządzający FIA wprowadziły modyfikacje wielu pokryw znajdujących się na mierzącym 6,2 km torze ulicznym.
Część pokryw została wyasfaltowana, podczas gdy inne zostały wzmocnione znacznie szerszymi i cięższymi blokami kotwiczącymi, aby utrzymać je na miejscu.
Formuła 1Piastri nie będzie wspierał Norrisa
Formuła 1Stroll może spać spokojnie
Formuła 1Brokatowy bolid RB
Ponieważ obiekt w Las Vegas jest torem ulicznym i korzysta z dróg publicznych, organizatorzy nie mogli wyasfaltować wszystkich pokryw, ponieważ miasto potrzebuje dostępu do zaworów wodnych i innych mediów.
Pozostałe poprawki na torze objęły wyrównanie ścian na szybkim wjeździe do alei serwisowej.
Zapytany o zeszłoroczny incydent, Sainz powiedział: – Po tym, co wydarzyło się w zeszłym roku, mam nadzieję, że wszystko zostanie naprawione, ponieważ chodzi o nasze bezpieczeństwo.
– Nie możemy się jednak doczekać wyścigu. W ten weekend będzie chłodniej, a tor ma trochę inną charakterystykę. Będziemy musieli sobie poradzić m.in. z niższą przyczepnością. Poza tym będzie wiele różnych zmiennych, które postawią przed nami wiele wyzwań. Jestem podekscytowany.
Ferrari jest jednym z faworytów wyścigu ze względu na mocne strony SF-24 w wolnych zakrętach i długich prostych z dużym dociskiem.
Jednak Sainz ostrzega, że chociaż charakterystyka toru pasuje Ferrari, to niskie temperatury w nocy mogą spowodować problemy z oponami.
– Szczególnie w tym roku byliśmy szybcy na tego typu torach – powiedział. Mieliśmy jednak problem z zarządzaniem oponami, więc chociaż ten tor pasuje nam w teorii, to temperatury postawią przed nami nowe wyzwania.
– W tym roku nie ścigaliśmy się jeszcze w tak niskich temperaturach, dlatego mamy świadomość, że to może być dla nas problematyczne – dodał.
WECKubica zostaje w AF Corse
Formuła 1Oczywisty wybór Alpine